Fokus na produkt!

Fokus na produkt - Craft Point Social.
Cechą charakterystyczną większości znanych mi projektantów jest to, że ich głowy aż kipią od pomysłów :) Kiedy pracowałam jako projektantka rękodzieła, ciągle miałam wizje nowych produktów. Zawsze przy sobie miałam notatnik, w którym rysowałam projekty – w tramwaju, na spotkaniu, w sklepie… Różne dostrzeżone rzeczy przekładały się w mojej głowie na nowe pomysły, inspiracje do pracy. Tych projektów było mnóstwo, niektóre doczekały się realizacji, inne wciąż czekają na wolną chwilę ;) Często zdarzało mi się skakać od jednego projektu do drugiego, nie kończąc żadnego ;) Nie uważam tego jednak za stratę czasu, myślę, że to „projektowe myślenie” pobudzało moją wyobraźnię i ochotę do pracy :)  

Jestem jednak zwolenniczką uporządkowania naszych działań jako projektantów i okiełznania kreatywnych natur ;) O konieczności stosowania w pracy planu i harmonogramu napiszę już wkrótce. Teraz kilka słów o podejściu do tworzenia produktów rękodzieła

Mit pojedynczych egzemplarzy…


Ze względów ekonomicznych tworzenie pojedynczych egzemplarzy nie ma sensu. Jest to wspaniała idea, która początkowo przyświecała rękodziełu, ale gdy rękodzieło staje się naszym zawodem nie ma już racji bytu. Nie ma sensu odmawianie klientom wykonania identycznego egzemplarza, skoro taki właśnie mu odpowiada, tylko dlatego, że chcemy tworzyć pojedyncze egzemplarze. Unikatowość i wyjątkowość naszych produktów nie straci na tym, że czasem będziemy powtarzać wzory. Rękodzieło nigdy nie będzie produkcją masową, nawet jeśli wprowadzimy do naszej pracy pewną automatyzację. Ułatwi nam to jednak codzienną pracę i zaoszczędzi trochę czasu, na inne działania, które są niezbędne w pracy rękodzielnika. 

Czy warto produkować dużą ilość prac? 


Nie. Uważam, że trzeba stworzyć linię produktów bazowych lub kilka takich linii. Produkty te powinny być podstawą, z której tworzymy kolejne wersje prac. Produkty powinny zostać zaprojektowane w taki sposób, by umożliwić klientom wprowadzanie w nich zmian i dostosowywanie do indywidualnych zamówień. Mamy obecnie erę customizacji i należy ten trend uwzględnić w swojej pracy. 

Customizacja produktów.


Customizacja to międzynarodowy trend, popularny w Stanach Zjednoczonych, Australii, Europie Zachodniej i Japonii. Nawet duże koncerny dają swoim klientom możliwość projektowania finalnego produktu. Początkowo produkty rękodzieła były wprowadzane na rynek jako unikatowe, pojedyncze egzemplarze – w kontraście do masowej produkcji. Dzięki tej właśnie cesze rękodzieło uzyskało tak wielką popularność. Rzeczywiście niesamowicie wyróżniało się wzornictwem i jakością, na tle produktów masowych dostępnych w sieciówkach. I tak jest do dzisiaj :) 

Panujący trend customizacji przyzwyczaja powoli klientów do tego, że mogą dostosowywać produkty do swoich wymagań. Uważam, że w branży rękodzieła również powinniśmy pozwolić naszym klientom projektować. Po kilku latach popularyzacji i szybkiego rozwoju rękodzieła mamy na rynku ogromną ilość produktów tego typu. Rękodzieło kiedyś niszowe, obecnie stało się produktami powszechnie dostępnymi. Kupowanie rękodzieła już naszym klientom nie wystarcza, klienci chcą być częścią procesu tworzenia, mieć wpływ na kolor, sposób wykończenia, itp. Ważne, by im na to pozwolić. 90% moich produktów wykonywałam na indywidualne zamówienia klientów!  

Wysoka jakość. 


Mimo wprowadzenia pewnej automatyzacji w pracy, oczywiście cały czas należy pamiętać o wysokiej jakości produktów i wykonaniu. Lepiej pracować na lepszych materiałach i wyceniać drożej swoje produkty, niż obniżać cenę kosztem jakości. Kilka lat temu sprzedawać swoje produkty było znacznie łatwiej, ponieważ rękodzieło nie było tak powszechnie dostępne, obecnie konkurencja jest ogromna i klienci mogą wybierać z masy dostępnych produktów. Powinno to nas mobilizować do profesjonalizacji działań, a nie do obniżania cen i jakości. 

Produkt to nie wszystko!


Ważne aby pamiętać, że produkt to tylko część naszej pracy. Oczywiście samo tworzenie dla projektanta to najważniejsza część jego pracy, najprzyjemniejsza i dająca dużo satysfakcji, ale kiedy chcemy, by praca ta była dobrze prosperującym biznesem – nie możemy przeznaczać całej naszej energii na tworzenie. Dlatego ja w swojej pracy wprowadziłam elementy automatyzacji, plan działań i harmonogram. Zamknęłam w ramach czasowych takie etapy pracy jak:

- projektowanie i wykonywanie rękodzieła, 
- działania związane z marketingiem i sprzedażą
- działania związane z księgowością i finansami, 
- a na końcu każdego miesiąca analiza efektów (w pewnym stopniu wymuszona przez Urząd Skarbowy ;) ).

Dzięki wprowadzeniu takiego podziału, prawie udało mi się zamknąć każdy dzień w standardowych 8h pracy ;) 

Jakie Wy macie sposoby na usprawnienie swojej pracy? 

Podzielcie się proszę swoim doświadczeniami tu lub na facebooku

0 komentarze: